Nawłoć pospolita, to roślina z rodziny astrowatych, o wielu drobnych, złożonych w koszyczki kwiatach o żółtym kolorze. Zwyczajowo nazywana mimozą, złotą rózgą, złotnikiem czy uraszem. Pospolicie występuje w całej Polsce. Ma wysoką łodygę dorastającą do 1 m, liście o lancetowatym kształcie – na końcach zaostrzone. Rośnie licznie na polanach, w lasach i na łąkach.
Jest rośliną o wyjątkowo szerokim zastosowaniu, ponieważ ma dobroczynny i leczniczy wpływ na nasz organizm. Aby ją wykorzystać do celów medycznych, należy zebrać górne części pędów w okresie kwitnienia, koniecznie przy ładnej pogodzie. Następnie suszy się ją w cieniu, i dopiero w takiej formie poddaje obróbce.
Właściwości nawłoci – na co jest dobra nawłoć
Ziele nawłoci ma właściwości silnie moczopędne i odtruwające organizm. Związki w niej zawarte sprawiają, że szkodliwe substancje zostają związane , co czyni je łatwo rozpuszczalnymi w wodzie – dzięki temu mogą zostać łatwo wydalone przez organizm wraz z moczem lub potem.
Kolejnym działaniem jest zwiększenie filtracji w kłębuszkach nerkowych, to również ma wpływ na wydalenie zbędnych produktów.
Bogactwo antocyjanów i flawonoidów powoduje, że nawłoć nabiera właściwości przeciwzapalne – odkaża układ moczowy i zapobiega powstawanie kamicy moczowej, jest pomocna w leczeniu chorób spowodowanych zaburzeniami przemiany materii.
Nawłoć zaleca się przy chorobach reumatycznych i nadciśnieniu.
To roślina, która powinna być pita codziennie, jeśli tylko dowiemy się o problemie związanym z układem moczowym.
Nawłoć – ziele dzięki któremu zachowamy jędrną skórę
Kąpiel w nawłoci sprawia, że skóra i mięśnie zostają wzmocnione, brana regularnie pomoże pozbyć się zwiotczenia. Przejawia działanie odkażające, naparem można przemywać rany, czym wspomożemy ich gojenie się. Dzięki rutynie pozbędziemy się także siniaków, ponieważ pomaga przy problemach z nieszczelnymi naczyniami.
Zawartość antyoksydantów zachowa młodość skóry, a właściwości przeciwgrzybicze sprawią, że nie będziemy musieli martwić się o choroby skórne.
Nawłociowa herbata – jak zaparzać żółte kwiaty
Do sporządzenia naparu z nawłoci najczęściej wykorzystuje się kwiaty, pąki i liście. Ziele dostaniemy w aptece lub dobrze zaopatrzonym sklepie zielarskim.
Smak takiej herbaty jest bardzo przyjemny, słodki i delikatny, bywa chętnie pita w towarzystwie miodu i cytryny. Z racji antybakteryjnych właściwości nawłoci, najlepiej pić ją w celu zapobiegania przeziębieniom. Warto wiedzieć, że napar z nawłoci ma więcej antyoksydantów niż zielona herbata.
Czas parzenia zależy od celu picia naparu. Aby wspomóc odporność wystarczy parzyć do 5 minut, lecz jeśli zależy nam na właściwościach moczopędnych, zaleca się pozostawienie na około 20 minut i picie napoju na zimno.
Letnim naparem możemy płukać gardło – pomoże w walce z stanem zapalnym.
Urinal, 60 kapsułek
Miód z nawłoci – nektar życia
Nawłoć nie jest wymagająca i rośnie w wielu miejscach naszego kraju, to sprawia, że jej nektar jest często pozyskiwany przez pszczoły. Miód wytworzony w taki sposób nabiera właściwości samej rośliny. To jeden z najsilniej antyseptycznych miodów.
Sam miód jest koloru jasnożółtego, szybko się krystalizuje i nie jest to efekt uboczny, czy nie świadczy o utracie terminu – taki miód dalej można spożywać. Po krystalizacji kolor zmienia się na jaśniejszy, a jego konsystencja staje się kremowa. Dzięki temu, że nie twardnieje całkowicie idealnie nadaje się jako zdrowy substytut słodkiego kremu do smarowania pieczywa. Smak miodu z nawłoci jest słodki z delikatnie kwaśną nutą.
Tak jak napar, pomaga w problemach z układem moczowym – to świetny wybór w walce z kamicą nerkową czy zapaleniem nerek. Polecany jest także dla ludzi borykających się z problemem zbyt wysokiego ciśnienia, ponieważ ma właściwości przeciwzakrzepowe i uszczelniające naczynia krwionośne. Jest także wykorzystywany w leczeniu przerostu prostaty.
Jest idealny, gdy zależy nam na wzmocnieniu organizmu w okresie jesienno-zimowym, leczy infekcje górnych dróg oddechowych i łagodzi kaszel.
Nawłoć w kuchni
Nawłoć znalazła także zastosowanie w naszej kuchni. Oprócz miodu i herbaty do spożycia nadają się też całe koszyczki kwiatowe tego ziela. Kwiaty można dodawać do różnych potraw – idealnie wkomponują się w słodkie placki czy domowy chleb. Można je także panierować lub usmażyć w cieście na głębokim oleju. Obróbka termiczna sprawia, że pozbywamy się goryczy, którą niektórzy potrafią wyczuć w nawłoci.