Paznokcie zarówno żelowe jak i hybrydowe są ostatnio coraz popularniejszymi rozwiązaniami. Niewiele osób ma czas i chęć dbać o naturalne paznokcie, dlatego szukamy rozwiązań wygodniejszych, jednak równie estetycznych. Paznokcie żelowe są idealne dla osób z krótkimi, łamliwymi paznokciami, które pragną mieć piękne i zadbane pazurki. Są modne a ponadto wyjątkowo praktyczne, żel na dłoniach zapewni nam efektowny i gustowny wygląd na dłuższy czas. Paznokcie możemy zrobić sami lub udać się do salonu na zabieg, który jest dość kosztowny chociaż jego efekty rekompensują nam cenę.
Paznokcie żelowe są dość nowym i bardziej naturalnym rozwiązaniem od akrylowych. Nie niszczą paznokci tak jak tipsy czy hybrydy. Paznokcie żelowe są sztucznymi paznokciami, które po nałożeniu oraz wyschnięciu przypominają strukturę podobną do naturalnej płytki paznokcia. Ważne jest również to, że żele nie niszczą ani nie osłabiają płytki paznokcia. Wybierając się do salonu mamy do wyboru subtelne pazurki przypominające naturalne, jak również stylizacje bardziej odważne i ekstrawaganckie z różnego rodzaju wzorami oraz kolorami. Kolejną różnicą żeli a akryli jest ich większa trwałość oraz elastyczność. Z tych powodów coraz więcej kobiet interesuje się paznokciami żelowymi.
Paznokcie żelowe w salonie
Zdecydowanym plusem zrobienia paznokci żelowych w salonie jest duża paleta możliwości i wzorów jakie oferuje nam profesjonalista. Wybierając dobry salon mamy pewność, że nasze paznokcie będą zrobione środkami dobrej jakości i zachowają się na długo, do tego całość będzie wyglądała idealnie a my o nic nie musimy się martwić. Jednak wizyta w salonie jest dość kosztowna, ponieważ koszt dobrego zabiegu wynosi od 100 zł do nawet 160 zł. Oczywiście w zależności od miasta i salonu w jakim decydujemy się na usługę.
Warto też pamiętać przed wizytą u kosmetyczki o kilku kwestiach oraz odpowiednim przygotowaniu do zabiegu. Przed odwiedzinami w salonie nie powinno się usuwać skórek cążkami zrobionymi z metalu. Może przyczynić się to do zniszczenia płytki paznokcia po użyciu lampy UV. Jeśli już nam bardzo przeszkadzają skórki, możemy je odciągnąć patyczkiem kosmetycznym przeznaczonym do manicure. Unikamy stosowania jakichkolwiek preparatów na paznokcie przed zabiegiem, ponieważ może to skrócić lub popsuć działanie żelu na paznokciach.
Domowy sposób robienia paznokci żelowych
Przede wszystkim zanim zaczniemy myśleć o zrobieniu paznokci żelowych samodzielnie musimy najpierw zaopatrzyć się w niezbędny sprzęt oraz preparaty. Najbardziej kosztownym, jednak wydatkiem już na dłuższy okres czasu, jest zakup lampy UV. Zakup lampy często wiąże się z większym kosztem, jednak dobrze użytkowana oraz kupiona dobrej jakości może wystarczyć nam na lata. W następnej kolejności potrzebujemy środków jakie będą nam potrzebne do zrobienia paznokci żelowych, czyli: płyny – odtłuszczający (cleaner), do dezynfekcji, wytrawiający naturalną płytkę paznokcia (primer); żele – podkładowy (baza), budujący, kamuflujący (cover), nabłyszczający oraz pilniczek, pędzel, kopytko, bloczek, waciki bezpyłowe, szczoteczka do usuwania pyłu, formy do paznokci, pędzel i szczypce.
-
Oczyszczenie i przygotowanie płytki paznokcia
Aby przygotować grunt pod paznokcie żelowe najpierw musimy oczyścić dokładnie płytkę paznokcia, w tym celu używamy płynu dezynfekującego oraz kopytka. Kiedy już nasza płytka jest dobrze oczyszczona to pilniczkiem wyrównujemy paznokieć oraz próbujemy delikatnie uzyskać efekt zmatowienia. Następnie używamy szczoteczki do oczyszczenia paznokci z pyłku oraz innych nieczystości i nasączamy wacik płynem odtłuszczającym po czym każdy paznokieć nim dokładnie przemywamy. Potem wykorzystujemy płyn wytrawiający płytkę paznokcia i czekamy chwile aż się wchłonie.
-
Malowanie warstwami
Nakładamy żele stopniowo. Warstwa po warstwie, zaczynając od bazy. Należy pamiętać aby malować pędzelkiem tylko i wyłącznie po płytce paznokcia i nie wyjść na naskórek. Następnie wkładamy dłoń pod światło lampy na czas taki, jaki podany jest w instrukcji używania lampy UV. Dalej używamy formy do paznokci po czym malujemy lakierem budującym. Lakier nakładamy również po formie do momentu uzyskania satysfakcjonującej długości paznokcia. Jeśli gdzieś pocieknie nam żel – używamy cleanera aby wyczyścić miejsca gdzie lakier wyciekł poza linie formy. Jeśli wszystko jest gotowe, ponownie wkładamy dłoń pod lampę UV. Po utwardzeniu paznokci – zdejmujemy formę za pomocą specjalnych szczypiec. W następnym kroku nakładamy lakier budujący (przeważnie biały lub w kolorze pudrowego różu) i ponownie niedoskonałości i nierówności ścieramy cleanerem. Po raz kolejny wkładamy dłoń do lampy. Następnie nakładamy lakier kamuflujący, czyli cover pomijając miejsca, które pomalowaliśmy lakierem budującym. Oczywiście utwardzamy go pod lampą. Ostatnią warstwę nakładamy lakierem nabłyszczającym na całej płytce paznokcia i ponownie wkładamy dłoń do lampy UV.
-
Poprawki
Gotowe paznokcie przemywamy cleanerem, całe paznokcie piłujemy pilniczkiem i wygładzamy bloczkiem. Używamy szczoteczki aby pozbyć się pyłku i nieczystości. Po raz kolejny używamy cleanera a następnie malujemy raz jeszcze lakierem nabłyszczającym i wkładamy dłoń do lampy. Na koniec po raz ostatni przemywamy paznokcie dokładnie cleanerem.
Produkty do paznokci żelowych
Kliknij i sprawdź ceny!
Uwagi i porady odnośnie robienia paznokci żelowych w domu
Duże znaczenie szczególnie gdy chcemy osiągnąć ekstrawaganckie i modne paznokcie z pięknymi wzorami mają umiejętności plastyczne. Nie zapominajmy o sposobach na dobranie koloru lakieru do paznokci. Warto też pamiętać, że robienie paznokci każdą metodą samodzielnie wymaga sprawności obu rąk. Dlatego pierwsze próby mogą nie wychodzić najlepiej, jednak znaczenie odgrywa tutaj też doświadczenie i ćwiczenia, więc nie powinniśmy się zrażać. Warto też pamiętać, że wykonanie paznokci żelowych samemu przeważnie trwa znacznie dłużej niż w salonie.
Wykonywania paznokci żelowych jak widać możemy nauczyć się samemu, jednak trzeba do tego wyłożyć pewne nakłady finansowe oraz własny czas – jednak w przyszłości możemy naprawdę dużo oszczędzić.
Cześć, dziewczyny. Od jakiegoś czasu w salonie robię sobie hybrydy… Kosmetyczka zapewniała mnie, że takie hybrydy to nic takiego i na pewno nie zniszczą mojej płytki. Przez jakiś czas rzeczywiście robiłam sobie takie pazurki i przyznaję wyglądały bardzo efektownie. Nie chciałam się z nimi rozstawać. Wszyscy chwalili moje piękne pazurki, a ja czułam się znakomicie, bo nie ma niczego bardziej eleganckiego niż śliczne, zadbane paluszki. Nigdy w życiu nie miałam problemów z paznokciami, potrafiłam swoje własne pazurki zapuścić tak, że nie musiałam ich dodatkowo przedłużać. Powiem Wam, że nawet to nie uchroniło mnie przed zniszczeniami, jakie pojawiły się na moich paznokietkach po roku systematycznego nakładania i ściągania hybryd. Teraz postanowiłam je na jakiś czas odstawić i zobaczyć, czy moje płytki się zregenerują. Mam ogromną nadzieję, że tak, bo chciałabym jeszcze wrócić do malowania pazurków. Myślę, żeby przerzucić się na żele. Czy to jest według Was dobry pomysł i po jakim czasie mogłabym to zrobić? Bardzo chciałabym spróbować.